"Wczoraj wieczorem otrzymałam list. Wręczyła mi go mama, sama zapomniałam sprawdzić czy czasem coś nie czeka na mnie w skrzynce. Byłam zupełnie zbita z tropu. gdy zapytała czy mam znajomych w Holandii. Teraz, w pewnym sensie, już mam. ;) Dostałam go od Ady, która mieszka w kraju tulipanów i wiatraków. Razem z listem w kopercie znalazłam wesołą, optymistyczną kartkę na święta, pełno jej ulubionych cytatów i 5 centów, które znalazłam zupełnie przypadkiem, gdy przechyliłam kopertkę i moneta wypadła na podłogę. Nie ma to jak być zakręconym. ;] Dziękuję. :)"
-->Angelika
Pozdrawiam
Venea
A ja to już chyba nie dostanę listu od drugiej osoby... :(
OdpowiedzUsuńja tak samo ;cc
OdpowiedzUsuńja ani jednego nie dostałam listu jeszcze.. ; C
OdpowiedzUsuńUm... Chciałabym nieśmiało się przypomnieć. Wysłałam zgłoszenie jakiś czas temu, a do tej nie dostałam adresu ani nawet potwierdzenia na mojego maila...
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJuupi-dostałam list. Byłam przekonana że nadawczyni nie dostała mojej poprzedniej odpowiedzi gdyż nie pokazała jej na listowni :)
OdpowiedzUsuńno ja niestety też już czekam dwa tygodnie ponad i jak na razie cisza
OdpowiedzUsuń