czwartek, 28 października 2010

List 13

List od Asi dla Marty:
"Witajcie drogie Współlistomaniaczki
kiedy wróciłam dziś z pracy, w skrzynce pocztowej czekała na mnie koperta w jasnoróżowym pastelowym kolorze. W środku był oczekiwany przeze mnie list. List od Asi.  Przeczytałam list 3 razy nie mogąc nasycić się radością z otrzymanego listu, takiego namacalnego, powiedziałabym wręcz żywego. Następne 3 razy przeczytałam, bo Asia pięknie i barwnie pisze. Asia posiada dar słowa pisanego. Zawarła w cudownej formie słownej swoją miłość do słowa, pisania listów. Jak to określiła jest to “magia tradycyjnego listu”. Już nie potrafię się doczekać by odpisać Asi. Na pewno zrobię to w towarzystwie czekoladowej chwili zapomnienia czyli gorącej czekolady, którą otrzymałam razem z listem od Asi.  Asia jest osobą pełną dobrej energii, wybrała pasjonujący kierunek studiów i m.in z tego powodu oraz z powodu, że jest przesympatyczna osobą, mam nadzieję na kontynuowanie naszej korespondencyjne przyjaźni. I mam nadzieję, że mimo różnicy wieku znajdziemy wspólny język, bo mój siódmy zmysł tak mi podpowiada i tak też czuję. Dziękuję Wam ekipo z listowni za początek listowej przygody. Marta"



Pozdrawiam,
agatheloff 

wtorek, 26 października 2010

List 12

List od Ani dla Hani,

"Dostawanie listów jest niesamowite. Otwierając skrzynkę pocztową, miałam
uśmiech na twarzy. Otwierając list cieszyłam się jak dziecko. Uwielbiam
to. Czułam wgłębienia w miejscach, w których długopis przyciskany był
mocniej do kartki. Czytając list, zastanawiałam się, czy to możliwe,że
są na świecie osoby podobne do mnie. Znalazłam idealnie pasująca i
rozumiejąca mnie osobę. Jakbyśmy znały się od dawna. Niestety brak czasu
nie pozwala mi na odpisanie na list, ale postaram się to zrobić, jeśli
znajdę chwilę wolną!
Do listu dołączone było zdjęcie, które niesamowicie mi się podoba.<3


List dostałam od Ani.;)"



Pozdrawiam ;)
Venea

sobota, 23 października 2010

List 11.

List dostałam któregoś pochmurnego dnia i właśnie dzisiaj zabieram się za odpowiedź. Dołączona była pocztówka i bransoletka. Gabrysia wydaje się być naprawdę miłą i przyjazną dziewczyną. ;)



Zgłoszenia ciągle i ciągle napływają. Listy są wysyłane, odbierane. Czysta magia, prawda?

List 10.

Na listowni był wielki bałagan, poniekąd z mojej winy i serdecznie za to przepraszam. W ramach rekompensaty zajęłam się wklejaniem listów, które otrzymaliście (;

"Kilka godzin temu listonosz przyniósł mi do domu śliczną kopertę z moim
imieniem i nazwiskiem na środku. Chyba jeszcze nigdy nie cieszyłam się
tak na widok kawałka papieru. Do paczuszki Merry dołączyła przeeprzyszną
herbatkę i kolczyki, w których od razu się zakochałam! Zauważyłam, że
obie mamy podobne zainteresowania i mam nadzieję, że uda nam się
utrzymać dłuższy kontakt ;)

Amy'


Przepraszamy za wszelkie opóźnienia z rozsyłaniem adresów!

wtorek, 19 października 2010

List 9

Witajcie!

Dotarł list od Kai dla Hani.
Oto jej wrażenia:
„Dzisiaj otrzymałam swój list. To niesamowite jak bardzo może ucieszyć list od drugiej osoby.  Kaja załączyła do listu optymistyczne zdjęcie. 
Od razu zabieram się do napisania odpowiedzi na list. „

Uwaga! Na Listowni przeprowadzono jesienne porządki. Wszystko powinno się już zgadzać. Jeśli nie bardzo proszę o kontakt przez maila listownia.blog@gmail.com.
Zerknijcie na swoje skrzynki pocztowe. Jeśli oczekiwaliście jakiejkolwiek odpowiedzi na wysłanego maila, powinniście ją otrzymać ;)

Pozdrawiam
Venea

List 8

Doszedł już ósmy list, a właściwie to doszedł kilka dni temu. Od Zuzy do Elizy, czyli do mnie. Dzisiaj dostałam też kolejny, do odebrania na poczcie, gdzie zaraz pobiegnę, bo nie wytrzymam chyba do jutra. Umierałam z ciekawości jaka będzie moja "rozmówczyni' i powiem szczerze, że się nie zawiodłam. Wręcz mam nadzieję na zawiązanie przyjaźni, bliskich relacji między nami. Tak marzę o opowiadaniu sobie o wszystkich smutkach, troskach, marzeniach. List i zawartość były szalenie inspirujące, magiczne i serdecznie dziękuję. Odpowiedź, rzecz jasna, wysłałam i już dziś dostałam kolejny list. Ale tym razem polecony. Muszę odebrać go własnoręcznie.


Koperta i kawałek listu.


Buciki-kolczyki, w których się zakochałam, choć są troszkę nieproporcjonalne względem moich małych uszu, ale ale! jeszcze trochę urosnę i będą w sam raz :D


Szalenie inspirujące kawałki gazet ponaklejane na tekturce, z perełkami, guziczkami i koronką <3

Listownia działa! <3

sobota, 16 października 2010

List 7

List do Kai dla Ani:
"To była wielka niespodzianka zobaczyć wreszcie w skrzynce ten od tak dawna oczekiwany list. Czytało się go niesamowicie przyjemnie. Automatycznie wysłałam odpowiedź. Mam nadzieję, że równie szybko dojdzie do Kai. Ania."




Jeśli żaden list jeszcze nie odwiedził Waszej skrzynki, bądźcie cierpliwi ;) To się na pewno stanie już wkrótce.
Pozdrawiam
Venea

List 6

Witajcie!
List dla Marty od Ani:

„List bardzo mnie pochłonął, Ania jest ścisłowcem, więc podobnie do mnie, podobne zainteresowania, mam nadzieję poznać ją bliżej, dołączam zdjęcie i pozdrawiam moderatorkę.
Marta”




Pozdrawiam :)
Venea

list 5

List od Marti dla Agaty:
Agata pisze: "leżała na biurku.,  biała mała koperta, obce nazwisko w lewym górnym rogu i obce miasto - Tak! Tak! Tak! w końcu dostałam list :D 
otworzyłam go szybko a tam: fotka chudziutkiej Marti ^^ i jakże uroczy list, czytając go nie sposób się nie uśmiechnąć ! Jakież to miłe uczucie dostać taki list; już zabieram się do pisania odpowiedzi ;)"

4 list

List od Elizy i od Gabrysi do Zuzi: 
Zuzia pisze: "Dostałam już list od Gabrysi, i odpowiedź na mój list od Elizy. Miło jest dostać taką kartkę pełną atramentu, i coś małego. Mam nadzieję, że dziewczyny nie zanudziły się moją osobą i nie urwą kontaktu. <: Obu już odpisałam i codziennie sprawdzam, czy nie ma czegoś na mój adres w skrzynce.Eliza:
oprócz herbatek, był też lizak i 'przydasie' w formie plasteliny c: odpowiedź dziś dostała pieczątkę i jutro rusza w podróż. List od Gabrysi bardzo pozytywny, odpowiedziałam juz parę dni temu i mam nadzieję na dalszy kontakt"
Czekamy na ciąg dalszy wrażeń z otrzymanych listów i na Wasze zgłoszenia.
Pozdrawiam,
Agatheloff

wtorek, 12 października 2010

3 list

Witajcie!
Z przyjemnością ogłaszam doręczenie kolejnej przesyłki.
Gabrysia, adresatka, pisze :
„Wczoraj, a dokładnie 11 października dotarł do mnie list, list od Elizy. Zapakowany w dużą kopertę... W jej wnętrzu znalazłam śliczny lakier do paznokci, koraliki i drugą nieco mniejszą kopertę w serduszka, w środku schował się list i kilka herbatek 'na deszczowe dni'. 
Przeczytałam wszystko od deski do deski i teraz planuję odpisać Elizie, bardzo zaciekawiła mnie swoją osobą.”


Cieszy mnie to, że Gabrysia zdecydowała się na odpowiedź. Może to początek kontaktu na stopie przyjacielskiej? ;)
Wciąż zachęcam do zapisania się. Wiem, że ostatnio było troszkę kłopotu, ale już dajemy sobie z nim radę. Jeśli jest jeszcze jakaś osoba, która pomimo zaświadczenia chęci wzięcia udziału w akcji, nie otrzymała adresu, proszę o wysłanie maila na adres Listowni. Nowa redaktor naczelna na pewno zajmie się tą sprawą.
Przepraszam w imieniu redakcji.
Jeśli ktoś otrzymał list i nie napisał do Listowni maila z wrażeniami, proszę niech to uczyni, abyśmy mogły publikować efekty naszych zmagań ze słowem pisanym i pokazywać, że życie na Listowni kwitnie.
Piszmy więc dalej :)
Pozdrawiam
Venea

piątek, 8 października 2010

2 list

Witajcie!
Cudownie czułam się dziś, otwierając skrzynkę mailową i czytając wiadomość od Olgi. Wiadomość o kolejnej doręczonej przesyłce jest dowodem na to, że Listownia FAKTYCZNIE FUNKCJONUJE ;)
Olga pisze:
„List czekał na mnie na biurku (eh, ta mama). Po koszmarze, jakim jest dla mnie każdy czwartek (chemia, chemia, cheeeemia...) znalezienie pośród papierzysk i podręczników niepozornie wyglądającej paczuszki uświadczyło mnie w przekonaniu, że nie ważne, jak dzień się zaczyna, ale jak kończy ;)
Z każdym przeczytanym słowem miałam na twarzy coraz szerszy uśmiech. Patrycja okazała się być straaaaaaasznie miła, jest osobą o podobnych do moich zainteresowaniach i coś czuję, że lepiej bym trafić nie mogła. No, i dostałam czekoladę - pycha!
Strasznie się cieszę, że mogę brać udział w czymś takim - czytanie/pisanie listów to najprawdziwsza magia!
Pozdrawiam :*




Po tak optymistycznej relacji przyszła pora na moją ponowną zachętę WAS do wzięcia udziału w akcji wysyłania słów kilku drogą Poczty Polskiej. Ona naprawdę nie gryzie!
Pozdrawiam!

środa, 6 października 2010

1 list

Pragnę uroczyście zakomunikować dotarcie pierwszego listu! Z dreszczykiem emocji oczekiwałam, aż list wysłany przez adresata, dotrze do sekretnego, nieznajomego nadawcy. Jest nim Marcelina (Nina). 
Oto jej wrażenia:

„Dziś popołudniu otrzymałam list, cierpliwie czekał, aż wrócę do domu.
Nadawcą listu jest Asia, która naprawdę mnie zaskoczyła. Pozytywnie.
Nie spodziewałam się, że list od nieznajomej może wpłynąć na mnie tak pozytywnie. Zrobiło mi się ciepło na serduchu :)
Od Asi dostałam plecioną bransoletkę hand made, zdecydowanie w moim stylu. To tak jakby znała mnie od dawna! ;D
Serdecznie pozdrawiam i życzę wielu ciepłych chwil, 
Marcelina (Nina).


Tak prezentuje się drobny upominek skrywający się w otrzymanej przez Ninę kopercie.
Mam nadzieję, że w miarę upływu czasu, listy, będą doręczane, a my - redaktorki- będziemy mogły regularnie publikować związane z ich otrzymaniem emocje, upominki. 
Zachęcam do wzięcia udziału w tym przedsięwzięciu. Pisanie, i co więcej, otrzymywanie listów, jest niesamowitą frajdą, a list znaleziony w skrzynce na listy w pochmurny, jesienny dzień, pomoże rozbudzić wewnętrzne słoneczko w każdym/ każdej z nas.
Piszmy więc! ;)