sobota, 23 października 2010

List 11.

List dostałam któregoś pochmurnego dnia i właśnie dzisiaj zabieram się za odpowiedź. Dołączona była pocztówka i bransoletka. Gabrysia wydaje się być naprawdę miłą i przyjazną dziewczyną. ;)



Zgłoszenia ciągle i ciągle napływają. Listy są wysyłane, odbierane. Czysta magia, prawda?

2 komentarze:

  1. Pięknie-ten list,ten poniższy.
    A mi do tej pory nikt nie odpowiedział ani nie przysłał pierwszego listu.
    Jesteście pewne że dobrze podałyście mój adres? xD
    Mam stracha. Zaraz zabiorę się za pisanie nowego listu :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ło Jezu, moje brzydkie pismo. -.-'

    OdpowiedzUsuń