Dotarł list od Kai dla Hani.
Oto jej wrażenia:
„Dzisiaj otrzymałam swój list. To niesamowite jak bardzo może ucieszyć list od drugiej osoby. Kaja załączyła do listu optymistyczne zdjęcie.Od razu zabieram się do napisania odpowiedzi na list. „
Uwaga! Na Listowni przeprowadzono jesienne porządki. Wszystko powinno się już zgadzać. Jeśli nie bardzo proszę o kontakt przez maila listownia.blog@gmail.com.
Zerknijcie na swoje skrzynki pocztowe. Jeśli oczekiwaliście jakiejkolwiek odpowiedzi na wysłanego maila, powinniście ją otrzymać ;)
Pozdrawiam
Venea
Czemu mi nic nie wysłaaanooo? Buu :C
OdpowiedzUsuńA tak a' propos maili-wysłałam wiadomość do Was :)
Właśnie dzisiaj dostałam od Was odpowiedź, dzięki ;)
OdpowiedzUsuńJa wysłałam swój list na początku zeszłego tygodnia. Dziwię się, że mógłby "pochodzić" tak długo, ehh... :/
OdpowiedzUsuń